Nutella jako maska do włosów



Witajcie!


  Jakiś czas temu internet w mgnieniu oka obiegła nowinka o farbowaniu włosów nutellą. Pomysł ten początkowo wydawał mi się absurdalny, ale mimo to śledziłam różne artykuły i filmiki na ten temat z myślą, że może kiedyś spróbuję. Po wielu tygodniach postanowiłam, że nałożę na włosy nutellę i sprawdzę jak się sprawdzi w roli maski.



  Zabieg nutellowania włosów rozpoczęłam od ich zmoczenia i odsączenia z nadmiaru wody. Następnie nałożyłam na nie mieszankę nutelli i mleka (użyłam zwykłego, chodź polecane jest skondensowane), którą przygotowałam z dwóch dużych łyżek nutelli i 4 łyżek mleka. Ciężko było mieszankę połączyć w jednolitą masę, dlatego podgrzałam ją w mikrofali i użyłam letniej. Włosy pokryte maską związałam w koka, nałożyłam na nie foliowy czepek i frotowy turban. Włosy w takiej domowej saunie spędziły 30 minut, po czym umyłam je szamponem z cudownymi olejkami z Garniera. Na koniec spłukałam je chłodną wodą i pozwoliłam naturalnie wyschnąć.




 Włosy podczas płukania były bardzo gładkie i miękkie. W czasie wysychania robiły się spuszone i sztywne zwłaszcza końce. Gdy były całkiem suche delikatnie je rozczesałam i powstała niezła szopa, którą spięłam w koka i poszłam spać. Drugiego dnia po rozpuszczeniu pasm i rozczesaniu, były one nawilżone, gładkie, miękkie, sypkie i  błyszczące. Pod słońce na włosach widać było rudawe, miodowe i miedziane refleksy, które nie do końca udało mi się uchwycić na zdjęciach. Dodatkowo kosmyki pięknie pachniały i żałuję, że nie znam żadnego kosmetyku o takim zapachu, a może ktoś z Was zna?


Dlaczego warto zastosować nutellę na włosy?


  Zawiera ona składniki odżywcze takie jak oleje roślinne i tłuszcz palmowy, które nawilżają, wygładzają i odżywiają.


  Jeśli chodzi o zmianę koloru włosów, prawdopodobnie następuje dzięki barwnikom zawartym w łupinach orzechów laskowych.

 
Włosy bez czesania


  Próbowaliście nutellowej maski do włosów czy raczej wolicie ją zjeść? Oczywiście polecam  wykonać taki zabieg, jest to ciekawa sprawa choć sama go nie powtórzę.



Pozdrawiam,

Anszpi

56 komentarzy:

  1. Nie wiem czy się zdecyduję na tego typu zabieg:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wierzę! Nie słyszałam o tym! Jestem w szoku ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że każdy o tym słyszał bo wszędzie o tym pisali :)

      Usuń
  3. Nutellę to jednak wolę jeść niż nakładać na włosy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można jeść i używać do włosów to tylko dwie łyżki :)

      Usuń
  4. Pierwszy raz słyszę o tego rodzaju maseczce....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiono o nutelli jako fabie a ja zrobiłam z nie maskę, nie myślałam że zmieni ona kolor włosów a jednak to zrobiła :)

      Usuń
  5. Chetnie spróbuje - zwłaszcza ze nie trzeba używać całego słoika:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całego słoika i ja bym nie poświęciła na taki eksperyment :)

      Usuń
  6. wow nutella na włosach?? ja bym się chyba nie odważyła :P piękne refleksy Ci wyszły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do odważnych świat należy i może kiedyś zmienisz zdanie :)

      Usuń
  7. Słyszałam kiedyś o farbowaniu włosów Nutellą ale jakoś nie kusi mnie spróbować. Generalnie nie pamiętam nawet kiedy jadłam Nutellę....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja głownie jem ją z naleśnikami i omletami :)

      Usuń
  8. Oj dla mnie to już jest ten poziom abstrakcji w ktorym mowie pass :) w żadnym wypadku nie chodzi mi tu o obrażanie ciebie,ale po prostu nie moge uwierzyć że ludzie wymyślają takie dziwactwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Kolor rzeczywiście inny, a przynajmniej tak wyszedł na zdjeciach. Ciemniejszy, taki bardziej nasycony i bardziej brązowy? :p

      Usuń
    2. Pomysłowość ludzka nie zna granic i dzięki temu nie ma nudy w świecie urody :) Co do koloru to początkowo myślałam, że sama sobie wmawiam że się zmienił a jednak to rzczywistość chodź na żywo trochę inaczej wygląda i może światło także wpłyneło na ich odcień na zdjęciu, trudno było uchwycić kolor taki jaki jest, różni się on w cieniu i słońcu :)

      Usuń
  9. Mam wrażenie, że Twoje włosy rzeczywiście zmieniły kolor. Mi jednak chyba by było szkoda Nutelli na włosy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nie było szkoda, wkońcu wykorzystałam tylko dwie łyżki a nie cały słoik :)

      Usuń
  10. Z chęcią bym wykonała ale od nutelli trzymam się z daleka, zjadłabym w mgnieniu oka i pewnie nawet maski nie zdążyłabym nałożyć, ale jak tylko będę mieć okazję to postaram się jej użyć na włosy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać jaki osiągniesz efekt po takie masce :)

      Usuń
  11. Słyszałam o tym ;) też byłam bardzo ciekawa czy to działa :D. Ja oczywiście nie wypróbuję bo mój kolor mi odpowiada Ale u Ciebie widać super refleksy! A zapach musi być niebiański :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie planowałam w sumnie zmieniać koloru bo na to nie liczyłam a jednak nutella go zmieniła :)

      Usuń
  12. jakoś nie wyobrażam sobie takiej maski na swoich włosach :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam również ten filmik gdzieś na mojej tablicy na Fb, sama nie stosowałam, ale wypróbuje. Może akurat:D a resztę słoika pewnie zjem ze smakiem, będzie dwa w jednym przyjemne z pożytecznym:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj ja najbardziej i daj znać jak z działaniem :)

      Usuń
  14. Trochę było by mi szkoda, nakładać ją na włoski hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  15. fajny pomysł, tylko szkoda mi by było nutelli na włosy hihi

    OdpowiedzUsuń
  16. ja pierwsze słyszę szczerze mówiąc,a chociaż lubię takie eksperymenty, to do moich blond włosów pewnie się nie nada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdopodobnie kolor uległ by zmianie i chodź na moich włosach wielkiej różnicy nie ma to na blond była by duża :)

      Usuń
  17. mój ulubiony nutellowy zabieg to zjedzenie jej :D na nic innego na pewno się nie pokuszę :P ale eksperyment bardzo ciekawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego? Nie chcesz sprawdzić jak u Ciebie by się spisała?

      Usuń
  18. Mi by było szkoda nutellę marnować :D

    OdpowiedzUsuń
  19. wow, u mnie na włosach lądowało już prawie wszystko.. ale nutella?! pierwsze słyszę :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie skorzystam :D Nawet do jedzenia niezbyt ją lubię przez skład ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład nie powala połowa to cukier ale czasem można sobie pozwolić :)

      Usuń
  21. jaka miękkość i nasycenie barwy:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Widziałam chyba na Facebooku filmik o farbowaniu włosów Nutellą, ale nie sądziłam, że można zrobić z niej również maskę do włosów. Ja bym pewnie więcej jej zjadłam niż nałożyła na włosy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno sama zjadam więcej niż dwie łyżki ;)

      Usuń
  23. Ciekawy eksperyment :)
    Ale tak na przyszłość, polecam zrobić dwa różne zdjęcia: przed i po. Ciekawiej się porównuje takie efekty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pomyślałam o tym, ponieważ nie myślałam że kolor włosów ulegnie zmianie

      Usuń
  24. Włosy wyglądają po niej świetnie!
    Sama jednak nie testowałam - boję się właśnie zmiany koloru włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Dlaczego nie powtórzysz tego zabiegu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykonałam go jako eksperyment, aby sprawdzić jak zadziała na moje włosy. Znam już jego działanie, dlatego nie będę powtarzać tego zabiegu.

      Usuń
  26. Już po jednym użyciu pojawiła się zmiana koloru? Bez urazy, ale trochę w to nie wierzę... Chyba że Nutella nie została dobrze wypłukana z włosów ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger