Niedziela dla włosów 53. Aloes-owo



Witajcie!

  W wczorajszej pielęgnacji włosów postawiłam na aloes i minimalizm. Użyłam żelu aloesowego z GorVita, szamponu do włosów wymagających Natur Vital z aloesem oraz serum wzmacniające z Yves Rocher.  Czy moim pasmą wystarczą trzy produkty, aby dobrze wyglądały?


  Odrobinę żelu aloesowego przelałam do opakowania po wciercę z rzepy i dodałam trochę letniej wody. Taką mieszankę wtarłam w skórę głowy oraz długość włosów, po czym spięłam je w koka i pozostawiłam na ok. godzinkę czasu.  Następnie przy użyciu metody kubeczkowej dwukrotnie umyłam skórę głowy i włosy szamponem z aloesem. Kosmyki spłukałam chłodna wodą, odsączyłam i zostawiłam do naturalnego wyschnięcia. Na suche końcówki wtarłam serum z YR i włosy rozczesałam.


  Efekt? Włosy nawilżone, miękkie, śliskie, błyszczące, dociążone. Skóra głowy świeża i nawilżona. Moje kudełki lubią produkty zawierające aloes i gdy użyje je w pielęgnacji zawsze dobrze się sprawdzają.

Jak się mają Wasze włoski?

Pozdrawiam,
Anszpi

21 komentarzy:

  1. nie wpadłabym na to, żeby aloesu użyć do włosów, na lubię nim myc buzię :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubimy kosmetyk z aloesem, ale używaliśmy ich dotąd do twarzy i ciała...
    PS Zapraszamy do nas na konkurs.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ten aloes coraz bardziej kusi ;) Widać może mieć szerokie zastosowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło pięknie :)
    Nie widziałam tego serum yves rocher, ale dawno tam nie byłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje włosy są ostatnio fatalne. Niby zdrowe, końcówki w świetnej kondycji, a jednak coś im nie służy i strasznie opadają ;/ Widzę dużo baby hair, ale włosów nadal wizualnie wydaje się być bardzo mało ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja muszę spróbować :). Aloes mam w domu, jednak do tej pory jedynie na skórę go stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz przepiękne włosy! Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne włosy :) Właśnie marzy mi się coś aloesowego na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I u mnie aloes dobrze się spisuje, jednak - w ograniczonej ilości. Przy zbyt dużej częstotliwości stosowania włosy stają się prze-nawilżone, zaczynają się puszyć, oddając do otoczenia całą wilgoć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. To serum Yves Rocher zaciekawiło mnie najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Za tym żelem aloesowym już od dawna się rozglądam :)
    Piękne włosy :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten szampon aloesowy chętnie bym kupiła. Piękne włosy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bym przetestowala :) Masz cudownie lśniące włosy

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają na mega nawilżone. Kiedyś też sobie zrobiłam taką NdW z aloesem i też byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten żel aloesowy planuję kupić i popróbuję aloesowej pielęgnacji włosów;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje włosy lubią aloes dlatego tym bardziej ubolewam, że większość aloesowych kosmetyków ma (dla mnie) okropny zapach, taki obrzydliwie słodki i mdły :(. Jedynie maski Biovax oraz Naturvital (i powyższy szampon też) miały śliczny zapach wiosny :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger