Dezodorant Pachnąca świeżość, Biolaven

Dezodorant Pachnąca świeżość, Biolaven

 

  Higiena jest ważna w każdym wieku, dlatego uczę swoją córkę jak dbać o siebie. Daje jej naturalne kosmetyki, które są bezpieczne dla jej dziecięcej skóry i nie zrobią jej krzywdy. Szukamy różnych produktów, które potrzebne są na co dzień i tak w ostatnim czasie stosowała naturalny dezodorant marki Sylveco. Zobaczcie, jak się sprawdził.




  Dezodorant ma ładną szatę graficzną, jest poręczny i wygodny w stosowaniu. Pojemność 50ml. Kulka obrotowa nanosi odpowiednią ilość produktu na skórę. Dezodorant ma świeży i wyrazisty zapach, w którym dominuje aromat lawendy.




  Naturalny dezodorant zawiera w składzie zestaw ekstraktów (kora dębu, liść szałwii, kwiaty lawendy), które działają ściągająco oraz składniki absorbujące pot (skrobia z ryżu) i usuwające nieprzyjemny zapach. Olejki eteryczne (z bergamotki, lawendy i winogronu) dają uczucie świeżości i komfortu. Dodatkowo w składzie mamy substancje pielęgnujące: gliceryna, pantenol, skwalan, allantoina.




  Dezodorant Pachnąca świeżość to produkt delikatny, a jednocześnie skuteczny. Nałożony na skórę pod pachami nie blokuje oddychania skórze, nie zapycha gruczołów potowych, a odświeża i niweluje nieprzyjemny zapach potu. Dodatkowo kompozycja składników, pielęgnuje skórę, koi podrażnienia, nawilża. Jest to dobry produkt dla małej nastolatki, która nie ma dużego problemu z potem, a potrzebuje odświeżenia. U mojej córki się sprawdza, chociaż początkowo zapach jej przeszkadzał, ale z czasem jest on mniej wyczuwalny.

Używacie naturalnych dezodorantów?

 

Współpraca reklamowa z Pure Beauty

 Wideodomofon- na co zwrócić uwagę podczas zakupu?

Wideodomofon- na co zwrócić uwagę podczas zakupu?

  

  Domofon i wideodomofon to standardowe urządzenie przy ogrodzeniu domu jednorodzinnego, które pozwala na pierwszy kontakt z gościem i otwarciem mu wejścia. Domofony z kamerami to najczęściej montowane gadżety, które mają kilka funkcji. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu wideodomofonu?



Co to jest wideodomofon?

  Wideodomofon to urządzenie montowane na ogrodzeniu posesji, które pozwala na rozmowę z osobą chcącą wejść, zobaczyć ją i nagrać obraz. Wideodomofony stanowią także element ochronny i alarmowy, ponieważ mogą nagrywać obraz i przekazywać go na telefon komórkowy. Urządzenie składa się z bramofonu umieszczonego przy wejściu oraz z unifonu, umieszczonego wewnątrz domu, a także z zamka elektromagnetyczny, który pozwala zdalnie otworzyć bramkę lub bramę wjazdową. Wideodomofon różni się od domofonu możliwością zobaczenia osoby za ogrodzeniem, domofon pozwala tylko na kontakt dźwiękowy.

Jak działa wideodomofon?

  Urządzenie na ogrodzeniu (monitor z kamerką i mikrofonem) rejestruje dźwięk i obraz, a następnie przesyła go do urządzenia w domu, który składa się z ekranu i głośnika. Domownicy, patrząc w ekran, widzą osobę przebywającą przy ogrodzeniu, mogą z nią porozmawiać oraz otworzyć jej wejście z domu.

Na co zwrócić uwagę wybierając wideodomofon?

  Kupując wideodomofon należy zastanowić się jaką ma on pełnić funkcję, czy ma być przewodowy czy bezprzewodowy, z monitorem zwykłym lub dotykowym, z połączeniem wi-fi. Ważna jest odległość ogrodzenia od domu, ponieważ wideodomofon bezprzewodowy ma ograniczony zasięg, jeśli wybieramy urządzenie przewodowe, musimy mieć odpowiednie zasilanie. Urządzenie przewodowe jest zdecydowanie bardziej praktyczne, jego działanie jest lepsze ze względu na połączenie, które daje lepszy dźwięk i obraz. Urządzenie posiadając połączenie wi-fi daje możliwość łączenia z aplikacją, która w telefonie pokazuje wszelkie dane. Dodatkową funkcją wideodomofonu jest opcja nagrywania obrazu i dźwięku np. gdy nas nie ma w domu, a chcemy wiedzieć, kto chciał wejść. Jest to dobra opcja ochronna, ponieważ może nagrać potencjalnego złodzieja. Działanie domofonu jak monitoringu podnosi znaczenie cenę urządzenia. Najtańszy i z podstawowym wyposażeniem wideodomofon możemy kupić już za kilka stówek, lepszy model z dodatkowymi funkcjami jest znacznie droższy. Na stronie 5tech.pl możecie zapoznać się z kilkoma modelami wideodomofonów oraz poznać ich działanie, funkcje i dodatkowe możliwości.

Korzystacie z wideodomofonów?



Współpraca reklamowa

Masełko oczyszczająco-pielęgnujące Miya- mój ulubieniec z pudełka Kobieca Moc Pure Beauty

Masełko oczyszczająco-pielęgnujące Miya- mój ulubieniec z pudełka Kobieca Moc Pure Beauty

 

   Jestem szczęściarą, otrzymując, co miesiąc pudełko Pure Beauty, w którym znajduje nowe kosmetyki, a wśród nich perełki. Lubię poznawać nowości, testować je i sprawdzać jak działają. Robię z siebie "królika doświadczalnego", a następnie dzielę się z Wami swoimi kosmetycznymi hitami. Dziś przeznaczam wpis dla masełka oczyszczająco- pielęgnującego marki Miya. Musicie je poznać!




  Masełko Miya to wielozadaniowy kosmetyk, który podbił moje serce od pierwszego spotkania. Od dawna chciałam sprawdzić działanie masełka do twarzy, ale zawsze na stanie były inne produkty, które chciałam zużyć, a nie kupować kolejne, na szczęście takie masełko samo do mnie trafiło. Jest to świetny produkt, o czym przekonacie się czytając moją opinię na jego temat. Zapraszam!




  Masełko znajduje się w małym i poręcznym słoiczku. Szata graficzna jest prosta, znajduje się na nim informacja opisująca produkt, stosowanie i działanie. Konsystencja w opakowaniu jest zbita i stała, po nabraniu na palce i rozdarciu topi się i przybiera postać olejku. Wystarczy minimalna ilość do jednorazowego użycia, co sprawia, że produkt jest wydajny. Masełko delikatnie pachnie, jest to kremowy aromat.




  W składzie masełka znajduje się specjalna mieszanka składników, które oczyszczają, a także pielęgnują. Inci: mieszanka olei: kokosowy, migdałowy, buriti, jojoba, ryżowy, masło shea i masło mango, witamina E, wosk z borówki. Skład jest w 97% naturalny, 0% zbędnych składników.

  Masełko Miya można stosować na cztery różne sposoby:
- do demakijażu
- do oczyszczania cery
- do masażu
- jako maseczka




  Masełko dobrze usuwa makijaż, który pod jego wpływem się rozpuszcza i łatwo go zmyć wodą. Dla mnie jednak w tym przypadku to troszkę za mało i muszę domyć skórę pianką, lubię dwuetapowe oczyszczanie. Jako produkt myjący masełko sprawdza się świetnie, delikatnie oczyszcza skórę, a także zapewnia jej gładkość i miękkość. Przy wieczornej pielęgnacji jest super. W formie olejku do masażu jest to także udany kosmetyk, wystarczy odrobinkę nałożyć na twarz, a następnie wykonać relaksacyjny masaż. Cera staje się odprężona i gotowa na dalszą pielęgnację. Stosując masełko, jako maseczkę można po prostu po masażu zostawić ją na kilka minut i zmyć. Skóra za zastosowaniu masełka jest cudownie gładka, miękka, nawilżona, otulona przyjemną powłoczką, ma ładny blask. Dobrze jest stosować je etapowo, czyli można wykonać demakijaż, oczyścić skórę, wykonać masaż i zostawić masełko na chwilę. Stosując każdy z tych sposobów, po kolei efekty są najlepsze, a skóra zyskuje oczyszczenie, odżywienie, regenerację i zdrowy wygląd. Ja je uwielbiam!

Stosujecie masełka w pielęgnacji cery?

 

Współpraca reklamowa z Pure Beauty

Pudełko kosmetyków od Pure Beauty do pielęgnacji twarzy i włosów w stylu Clean Girl

Pudełko kosmetyków od Pure Beauty do pielęgnacji twarzy i włosów w stylu Clean Girl

 

   Clen Girl to styl pielęgnacji cery i włosów, który podbija serca coraz więcej kobiet. Marka Garnier wychodzi im naprzeciw i oferuje swoje kosmetyki do specjalnej pielęgnacji, która sprawia, że fryzury kobiet wpisują się w trendy, a ich cera jest doskonale oczyszczona i rozświetlona.




  W boxie Clean Girl, który otrzymałam znajduje się 6 produktów, które dobrze znam i lubię. Seria do pielęgnacji włosów Goodbye Damage to moje hity, produkty do pielęgnacji twarzy również dobrze oceniam. Zobaczcie, co dokładnie trafiło w moje ręce.





  Clean Girl Skin to doskonale oczyszczona cera, pełna naturalnego blasku, który został uzyskany dobrze dobraną pielęgnacją. Taki efekt można uzyskać stosując:
→ Płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej- usuwa makijaż, zanieczyszczenia skóry, kurz oraz filtry przeciwsłoneczne. Idealny dla skóry wrażliwej, testowany dermatologicznie i okulistycznie.
→ Nawilżająca emulsja oczyszczająca- delikatnie i skutecznie myje skórę, nie zaburzając jej bariery ochronnej. W składzie znajdują się ceramidy, glinkę, kwas hialuronowy.
→ Nawilżająca maska do twarzy z witaminą C- ma działanie nawilżające i rozświetlające, dodatkowo odżywia, wygładza i odświeża skórę.





  Clean Girl Hair to idealnie wygładzone włosy, gładko zaczesane lub upięte w niski kok. Do ich pielęgnacji sprawdzą się:
→ Szampon odbudowujący Goodbye Damage- doskonale oczyszcza, a także pielęgnuje włosy dzięki zawartości ekstraktu z olejku amli i keratyny roślinnej, która odbudowuje powierzchnię włosów, uzupełniają ubytki.
→ Odbudowująca odżywka Goodbye Damage- wyjątkowa formuła naprawia zniszczone włosy, zapewnia im odbudowę i regenerację. W składzie znajduje się olejek z amli, keratyna roślinna, niacynamid, hydrolizowane proteiny roślinne.
→ Krem bez spłukiwania 10w1 Goodbye Damage- produkt do stosowania na włosy wilgotne lub suche, pomaga w rozczesywaniu, wygładza, odżywia, regeneruje i nawilża. W składzie znajdziemy: ekstrakt z zielonej herbaty, hydrolizowane proteiny z kukurydzy, hydrolizowane proteiny soi, hydrolizowane proteiny pszenicy, witamina B3, wosk syntetyczny, olej kokosowy, ekstrakt ze skórki cytryny, ekstrakt z jabłka.



@garnier #skincare #haircare #haircolo #cleangirl

Znacie te produkty?


Współpraca reklamowa Pure Beauty

Dlaczego krem roluje się na twarzy?

 

  Pielęgnacja twarzy powinna być prosta, przyjemna i skuteczna, jednak nie zawsze jest to możliwe. Zdarza się, że krem nie współpracuje, np. roluje się na skórze i zwija, co uniemożliwia dalszą pielęgnację lub nałożenie makijażu. Jakie mogą być tego przyczyny? Poznaj kilka z nich i postaraj się je wyeliminować, zmienić lub spróbować innej metody pielęgnacji, aby pozbyć się problemu z rolowaniem kremu.


Przyczyny rolowania się kremu na twarzy:

- nakładamy go za dużo- to najczęściej popełniany błąd przy pielęgnacji. Jeśli nałożymy zbyt dużo produktu, nie jest on w stanie się dobrze rozsmarować i wchłonąć w skórę, więc się roluje, gdy chcemy nałożyć kolejny produkt.
- za szybko go nakładamy- wieloetapowa pielęgnacja cery ma to do siebie, że w krótkim czasie nakładamy kilka kosmetyków i jeśli nie doczekamy, aby się one wchłonęły, to nakładane kolejne będą się rolować.
- stosujemy kosmetyki w złej kolejności- jeśli nałożymy na skórę ciężki oleisty produkt, który wytworzy powłokę na skórze, to kolejne produkty mają utrudnione wchłanianie i się rolują. Należy najpierw nakładać wodniste, lekkie konsystencją produkty, a później te cięższe.
- stosujemy za dużo produktów na raz- nie zawsze więcej znaczy lepiej, więc jeśli nakładamy jednocześnie zbyt dużo kosmetyków, mogą one się nawarstwiać i nie wchłaniać odpowiednio.
- źle nakładamy kosmetyk- mogłoby się wydawać, że nakładanie produktów jest łatwe, ale nie zawsze tak jest, są produkty, które lepiej wklepywać w skórę, nakładać punktowo czy dokładać. Aplikacja ma wpływ na wchłanianie i rolowanie.
- skóra jest „zatkana”- jeśli źle oczyszczamy skórę, nie stosujemy peelingów to znajduje się na niej nadmiar naskórka, który nie przepuszcza i nie wchłania odpowiednio kosmetyków i te się warstwią.
- stosujemy kosmetyki po terminie- przeterminowane produkty zmieniają swoją strukturę przez co mogą się nie wchłaniać i rolować.

Co zrobić, gdy krem się roluje?

  Gdy w trakcie pielęgnacji krem się roluje i nie wchłania, warto ponownie oczyścić skórę, zastosować tonik i na nowo rozpocząć pielęgnację z uwzględnieniem odpowiedniej kolejności kosmetyków, ilości, sposobu aplikacji i czasu pomiędzy kolejnymi produktami. Warto przeanalizować swoją pielęgnację i używane produkty, aby zapobiec kolejnemu rolowaniu się kremu i naszemu niezadowoleniu z takiego działania. Może się jednak zdarzyć, że mimo stosowania wszystkich zasad poprawnego nakładania pielęgnacji krem się roluje i tutaj wtedy warto zmienić kosmetyk na delikatniejszy i ograniczyć ich ilość.


Macie problem z rolowaniem się kremu?



„Kobieca Moc”- zachwycający box na Dzień Kobiet od Pure Beauty

„Kobieca Moc”- zachwycający box na Dzień Kobiet od Pure Beauty

 

   Pure Beauty wie jak świętować, jak sprawiać niespodzianki i zachwycać swoimi pudełkami. W marcu w moje ręce trafił box „Kobieca Moc”, które zostało świetnie skomponowane i pomocne w dbaniu o siebie. Sprawdźcie, co znalazłam w pudełku.





Odżywczo- wzmacniająca maska na noc 

Dr Irena Eris



  Żelowa maska o silnych właściwościach odżywczych i rewitalizujących. Wzmacnia skórę, zapewniając jednocześnie kojące nawilżenie. Składniki aktywne przywracają równowagę hydrolipidową, regulują wydzielanie sebum i dostarczają witamin. Skóra odzyskuje piękny, zdrowy i wypoczęty wygląd.

  Lubię maski noce, cenie ich właściwości i działanie. Ciekawość tego produktu sprawiła, że szybko zaczęłam go testować i wkrótce pojawi się recenzja. W boxie produkt zamienny, drugi to rozświetlający krem pod oczy.

Nawilżająca maska do rąk w postaci rękawiczek 

Puredrem



  To intensywnie nawilżająca kuracja przywracająca elastyczność suchym szorstkim, przepracowanym dłoniom. Maseczka wzbogacona jest miodem, ekstraktem z propolisu, wnika szybko i głęboko, chroniąc, odżywiając i nawilżając skórę. Masło shea, mocznik, alantoina łagodzą i przyspieszają regenerację.

  Maska do rąk w postaci rękawiczek to fajny produkt, który działa zdecydowanie mocniej niż kremy. Na pewno sprawdzę jej działanie przed jakimś wydarzeniem, kiedy będę chciała, aby moje dłonie wyglądały na zadbane l.

Emolientowy olej do włosów średnio porowatych i z tendencją do puszenia

 So!Flow by vis Plantis



  Kosmetyk zawierający oleje jedno nasycone polecane do pielęgnacji średnioporowatych i piszących się włosów. Oliwa z oliwek tworzy na ich powierzchni warstwę ochronną, zapobiegając utracie wody. Olej ze słodkich migdałów i olej ryżowy odżywiają kosmyki, nadając im blask.

  Moje włosy lubią olejowanie, aktualnie są po zabiegu rozjaśniania i te pasma mają wyższą porowatość, ale mimo to używam tej mieszanki olejów. Produkt fajny, czuje, że się polubimy.

Lakier hybrydowy Go Spring 

Boska Nails



  Lakier hybrydowy z linii Go Spring w eleganckiej czarnej buteleczce z pędzelkiem frezowanymi gwarantuje łatwą aplikację bez zalewania skórek. Innowacyjna formuła z trwałymi pigmentami zapewnia efekt utrzymujący się do 3 tygodni.

  W pudełku znajdował się losowy kolor, u mnie jest to miodowy odcień Honey. Ładny i ciekawy odcień, który sprawdzi się jako element zdobień paznokci, nie widzę raczej całych paznokci w tym kolorze.

Oczyszczająco- pielęgnacyjne masełko 4w1 

Miya Cosmetics



  Masełko 4w1: demakijaż, oczyszczanie, masaż i maseczka w jednym. Skutecznie usuwa makijaż, zanieczyszczenia i wygładza skórę. Idealne do demakijażu twarzy i oczu, delikatnego oczyszczenia, masażu oraz jako odżywcza maseczka rewitalizująca.

  Masełka do demakijażu jeszcze nie miałam nigdy, więc bardzo się cieszę z tego produktu w boxie. Testuję je i odpowiada mi taka forma oczyszczania twarzy, zobaczymy jak będzie dalej.

Redukujące worki i upiększające hydrożelowe płatki pod oczy 

Efektima



  Płatki bakłażan i ogórek to zbawienie dla skóry tracącej jędrność i witalność. Przywróć jej młodzieńczy blask i pełne świeżości spojrzenie! Orzeźwiający ogórek wraz z bakłażanem poprawią stopień nawilżenia, zrelaksują oraz rozjaśnią skórę. W rezultacie cera pozostaje pięknie wygładzona, z wyraźnie mniejszymi workami pod oczami.

  Każde płatki pod oczy są u mnie mile widziane, chętnie wypróbuję tej wersji. Cienie pod oczami często mi się pojawiają po nieprzespanej nocy, więc będzie na czym oceniać efekty tego produktu.

Naturalny dezodorant 

Biolaven



  Naturalny dezodorant, który eliminuje nieprzyjemny zapach potu i pochłania wilgoć. Zapewnia łagodne działanie, pozwalając skórze swobodnie oddychać bez hamowania naturalnego wydzielania potu czy zaburzenia mikrobiomu skóry.

  Dezodorant to zawsze przydatny produkt, tak więc, jak najbardziej się przyda. Naturalny skład i działanie zachęcają do bliższego poznania.

Naturalny nawilżająco- normalizujący tonik do twarzy 

Be Bio Beauty



  Tonik nie tylko wyrównuje pH, lecz również koi, nawilża i odżywia skórę. Zawiera między innymi innowacyjny Polipeptide-121, który jest wegańskim łańcuchem peptydowym zawierającym ponad 180 aminokwasów o właściwościach uelastyczniających, wygładzających i ujędrniających. 

  W pudełku produkt losowy 1 z 3. Dwa inne produkty to balsam na osłabione i rozdwojone końcówki i płyn micelarny.

  Toniki w pielęgnacji twarzy stosuje i zużywam spore ilości, więc nowa buteleczka się przyda. Ciekawa jestem zarówno produktu, jak i marki, której wcześniej nie miałam okazji poznać.

Peeling z pestek jagód 

Body Boom



  Odżywczo- wygładzający peeling do ciała stworzony na bazie naturalnej, wegańskiej formuły. Zawiera między innymi pestki jagód, które złuszczają martwy naskórek i wyrównują strukturę skóry, oliwę z oliwek i działaniu nawilżającym i odżywczym, a także witaminę E znaną ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych.

  Jestem miłośniczką peelingów i złuszczania, a produkty Body Boom miłuje, więc peeling sprawił mi radość. Z wielką przyjemnością będę go stosować i postaram się coś o nim Wam powiedzieć po testach.

Pasta do zębów Gum Expert Anti-Plaque 

Himalaya



  Ziołowa pasta do zębów to specjalnie wyselekcjonowane, naturalne składniki aktywne, takie jak miswak, goździk czy cynamon oraz Technologia Enzymów Roślinnych, które przeciwdziałają tworzenie się płytki nazębnej. Goździk dodatkowo zapewnia ochronę przed szkodliwymi bakteriami, zapewniając kompleksową pielęgnację zębów.

  Past do zębów nigdy za wiele, zawsze się przyda. Miałam już pasty tej marki i były ok.

Olej kosmetyczny z nasion czarnuszki siewnej Nigella Oil 

Beaute Marrakech



  Olej z nasion czarnuszki siewnej, dzięki właściwościom przeciwzapalnym, zapobiega powstawaniu niedoskonałości skóry. Łagodzi, kpi zmiany skórne, wygładza i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia, ogranicza produkcję sebum. Odżywia i poprawia kondycję skóry, włosów i paznokci. Produkt w pudełku zamienny z suplementem diety.

  Pielęgnacja ciała, twarzy i włosów olejami to fajna sprawa. Jestem ciekawa tego oleju, na pewno na pierwszy rzut dodam go do maski do włosów.

Ręcznie zrobiony lizak serduszko 

Manufaktura Cukierków



  Manufaktura Cukierków wytwarza słodkości z najwyższej jakości składników. Kolory lizaków uzyskiwane są poprzez użycie naturalnych barwników oraz napowietrzanie karmelu. Wyprodukowane ręcznie, bez glutenu, bez laktozy, bez konserwantów i bez produktów pochodzenia zwierzęcego.

  Lizak wygląda niesamowicie, ma piękne żywe kolory i przyjemny zapach. Nie jadłam go jeszcze, ale jeśli smakuje tak samo, jak poprzedni w innym boxie i smak jest rewelacja.




  Tak prezentuje się box Kobieca Moc. Jestem zadowolona ze znalezionych w nim kosmetyków, chętnie je poznaje i stosuje. Super niespodzianka, która spodoba się każdej kobiecie, dlatego zachęcam do zakupu pudełek Pure Beauty. Co miesiąc nowe pudełko, nowe kosmetyki, radość z otwierania i emocje przy poznawaniu produktów.

Jak się Wam podoba to pudełko?

 

Współpraca reklamowa z Pure Beauty

"Invictus Boss" Leonia Oscar

"Invictus Boss" Leonia Oscar

 

 Romans biurowy, romans mafijny i historia obyczajowa to wszystkie trzy gatunki literackie jakie znajdziecie w książce Invictus Boss ze serii Trzy gwiazdy, napisanej przez autorkę posługująca się pseudonimem Leonia Oscar. Historia jakich wiele, a jednocześnie całkiem nowa i inna, która wywoła w was masę emocji, pobudzi wyobraźnię i wywoła ciekawość. Od tej lektury nie sposób się oderwać, zwłaszcza gdy bohaterowie potrafią zawładnąć myślami czytelnika. Przeczytaj i wejdź w nieoczywisty świat Alexi i Sebastiano.



 Alexia to młoda kobieta, która marzy i swoim biznesie. Jej marzenie może się spełnić, wystarczy że przez 12 miesięcy będzie asystentką Sebastiano. Mężczyzna zwalnia swoje asystentki jedną za drugą, kobiety odchodzą od szefa chama. Alexia jest inna, uparta, odważna, mówi co myśli i nie boi się swojego przełożonego. Jej postawa wzbudza w Sebastiano nieoczywiste odczucia, zwłaszcza że on poznał ją wcześniej. Ona nie ma pojęcia, że wpadła w jego sidła zanim go jeszcze poznała. Sebastiano Rino wkrótce ma objąć władze nad mafijną rodziną Cosa Nostra i planuje zmienić zasady rządzące w mafijnym świecie. Alexia niby zwykła kobieta, a jednak tajemnice wokół niej krążące sprawiają, że jest na celowniku niebezpiecznych ludzi. Czy uda się jej przeżyć w mafijnym świecie? Czy uda się jej spełnić marzenia?



  Invictus Boss to książka, która od pierwszych stron wciąga i powoduje niedosyt po każdej przeczytanej stronie. Świetnie wykreowani bohaterowie dają się polubić od pierwszych chwil, Alexia to kobieta dynamit, a Sebastiano tajemniczy mężczyzna, o dwóch twarzach: biznesmen i mafiozo egzekutor. Ich relacje są napięte i pełne sprzecznych emocji. Przyciąganie i oddziaływanie między nimi jest ogromne, przez co sami sobie z nim nie radzą. To osoby, które walczą do ostatniego oddechu. A wszystko to w obliczu niebezpieczeństwa, tajemnic, mafijnych zagrywek i humoru. Akcja toczy się w dobrym tempie, pobudzając zmysły i wyobrażając sobie opisywane sceny. Autorka sprawnie wszystko opisuje, buduje napięcie i tworzy dobrą otoczkę do wydarzeń jakie zachodzą w książce.



Historia jest dobra, zaskakująca i czuję niedosyt po jej przeczytaniu. Nie jest to cienka książka, liczy ponad 500 stron przez które się płynie i nie ma chwili na nudę. Jak na debiut to jest super. Niecierpliwie czekam na dalsze losy bohaterów, których nie jestem w stanie przewidzieć.


Czytacie debiuty?


Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Miraż

 „Czerwony kapturek i wilcze serce”, Paulina Zalecka

„Czerwony kapturek i wilcze serce”, Paulina Zalecka

 

  Czytacie retellingi bajek? Ja po tej wersji Czerwonego kapturka, wiem że przeczytam każdy, jaki trafi w moje ręce. Paulina Zalecka stworzyła nową mroczną wersję bajki dla dorosłych, gdzie to Kapturek jest zły, a Wilk nie zjada babci, a dziewczynę, która posiada największą kobiecą broń. Ciekawi tej historii?




  Delilah nie ma łatwego dzieciństwa, jej ojciec to tyran i mimo matki, która ją kocha i chce chronić, dziewczynka cierpi. Ojciec na oczach dziecka morduje jej matkę, a ją samą zaczyna szkolić erotycznie, aby sprawdziła się jako żona przywódcy gangu Żmij. Ojciec sprzedaje swoją córkę za miejsce w gangu, gdzie nie liczą się z kobietami, które dla ich członków są przydatne tylko w łóżku. Dziewczyna nie potrafi znieść upokorzeń, bólu i tresury, dlatego pewnej nocy ucieka do lasu z nadzieją, że zostanie pożarta przez wilki. Chodząc po lesie w czerwonej narzucie matki spotyka chłopca, z którym się zaprzyjaźnia i poznaje czym jest bezpieczeństwo. Nastolatkowie spotykają się nocą, dzięki czemu łatwiej im znieść swoje życie. Delilah nazywa chłopca Wilcze serce, a ten ją Czerwony Kapturek. Oboje nie znają swoich prawdziwych imion, nie wiedzą o sobie nic prywatnego, ale obiecują sobie zawsze być razem. Niestety pewne wydarzenie rozdziela ich na kilka lat, a gdy ponownie się spotykają nie są tymi samymi dziećmi, co kiedyś. Czerwony kapturek to piękna, młoda kobieta, która została wytresowana, aby uwodzić i wzbudzać pożądanie. Wilcze serce to dorosły mężczyzna, który ma władzę i spełnia swoją zemstę. Czy mimo lat ich miłość przetrwała? Czy ponownie spotkanie okaże się początkiem szczęścia, czy zagłady?




  „Czerwony kapturek i Wilcze serce” to mroczna, bolesna i nadzwyczajna opowieść o dwójce dzieci, którzy stracili rodziców. Los ich nie oszczędza, a otoczenie dyktuje warunki życia. Delilah ma zostać żoną przywódcy gangu, a raczej jego zabawką erotyczną i do tego przygotowuje ją ojciec. Brayden ma pomścić śmierć rodziców, odzyskać władze i stworzyć na nowo gang Wilków. Oboje są szkoleni, oboje się zmieniają w ciągu kilku lat. Dziewczyna umie wykorzystać swój urok, pożądanie, jakie wywołuje w mężczyznach, jest jej bronią i zagładą Bezduszny i waleczny mężczyzna ze złamanym sercem, chce śmierci człowieka odpowiadającego za jego śmierć rodziców i zniszczenie jego życia. Ich przeznaczeniem jest ciągła walka, a pojawiająca się miłość zakłóci im jasność myślenia. Będą oboje walczyć z wrogiem i sobą, chcąc osiągnąć wygraną, posuną się do wszystkiego. Ta walka będzie na śmierć i życie. Kto wygra? Kto obejmie władze?




  Ta historia to prawdziwa huśtawka emocji, doznań i niespodziewanych wydarzeń. Autorka stworzyła świetną fabułę, która porywa czytelnika od pierwszej strony i niesie przez nieznany świat do końca. Trudno oderwać się od tej historii. Jest to mocny dark erotyk, który przeznaczony jest tylko dla dorosłych czytelników. Opisy scen erotycznych są brutalne, mocne i kontrowersyjne, ale idealnie pasują do świata, gdzie trwa akcja. Ta historia jest nieprzewidywalna, grzeszna i bardzo odważna. Bohaterowie zostali świetnie opisani, mijające lata zmieniły ich, osobowość, podejście do życia i dodały sił.

  Dla czytelników lubiących mroczny erotyczny i z powiewem fantastyki klimat to idealna propozycja. Ja jestem zachwycona piórem autorki i już mam w planach czytanie kolejnych jej książek. Polecam, jeśli macie odwagę wejść do lasu, gdzie spotkacie „Czerwonego Kaptura i Wilcze serce”. Książkę kupicie w księgarni Taniaksiazka.pl

Znacie tę książkę?


Współpraca reklamowa z księgarnią Tania Książka

Copyright © Anszpi blog , Blogger