Lakier monohydrydowy Peggy Sage i lampa uv Ronney


Witajcie!


  Bardzo lubię mieć pomalowane paznokcie, jednak jestem tradycjonalistką i używam do tego wyłącznie zwykłych lakierów. Tylko raz miałam hybrydy na swoim ślubie. Gdy dostałam propozycję przetestowania lakieru monohydrydowego i lampy uv bez wahania się zgodziłam, z zaciekawieniem chciałam sprawdzić, czy takie malowanie paznokci będzie mi odpowiadać. Czy zamienię zwykłe lakiery na hybrydy?




  Lakier monohybrydowy- jest to lakier, który zawiera w sobie jednocześnie kolor, podkład i top, takie 3w1. Dzięki jednemu produktowni możemy wykonać hybrydowe malowanie paznokci, zaoszczędzając czas i pieniądze. 


 Lakier monohybrydowy Peggy Sage


  Malowanie paznokci lakierem monohybrydowym jest takie samo jak przy użyciu zwykłego lakieru, jedyna różnica to konieczność utwardzenia lakieru przy użyciu lampy uv. Wystarczy nałożyć cienką warstwę lakieru na paznokcie, a następnie umieścić je pod lampą, u mnie była to minuta. W tym czasie lakier idealnie robił się twardy i mogłam bez obaw o zniszczenie nałożyć drugą warstwę i ponownie ją utwardzić. Tak pomalowane paznokcie bez uszczerbku wytrzymują długi czas, nie ścierają się, nie odpryskują i nie blakną.




  Mój lakier monohybrydowy marki Peggy Sage to kolorMillenium Red jest to śliczna malinowa czerwień, która bez wątpienia zwraca uwagę. Kilka osób pytało mnie co to za kolor i każdy był pod jego wrażeniem. Kolor jest iście kobiecy i bardzo przyjemny w odbiorze. Lakier umieszczony jest w małym i poręcznym opakowaniu o pojemności 10ml, posiada mały pędzelek, który w łatwy sposób nakłada malowidło na paznokcie. Konsystencja lakieru jest gęsta i delikatnie klejąca.



  Jestem pod wrażeniem stosowania takiego lakieru i bez wątpienia go polecam. Sama wybrałam kolejny kolor, który planuję kupić. Koszt lakieru to ok. 40zł, być może nie jest to najniższa cena, ale fakt, że nie potrzebujemy do niego bazy i topu, przemawia na jego korzyść.




 

Lampa uv Ronney


 

  Do testów  także otrzymałam lampę uv marki Ronney, jest to ta sama marka, której testowałam lakiery do włosów, a pisałam o nich tutaj. Lampa jest to klasyczny mały mostek, który posiada 3 ledowe diody o łącznej wartość 9w, po włączeniu lampy działa ona 60sekund,  po czym się wyłącza, taki czas wystarczy aby utwardzić lakier.  Lampa jest mała i bardzo poręczna, posiada wtyczkę usb, dzięki czemu możemy używać jej, korzystając z laptopa, dodatkowo ma także przejściówkę do zwykłego gniazdka.




  Zestaw, który otrzymałam, pozytywnie mnie zaskoczył i jestem z niego zadowolona. Wspaniały lakier i lapma sprawiły, że tradycyjne lakiery będą rzadziej używane, ale nie zrezygnuję z nich całkowicie. Forma monohybrydowego lakieru jest wygodna, szybka i pozwalająca na efektowne zdobienie.





 Znacie lakiery monohybrydowe? Co myślicie o takim sposobie malowania paznokci?



Pozdrawiam,
Anszpi

26 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o takich lakierach, ale wydają się ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja poznałam je niedawno, wcześniej nie słyszałam o nich :)

      Usuń
  2. Rozwiazanie 3w1 jest genialne. Nie spodziewałam się, że będzie się tak długo utrzymywał na paznokciach bez większych ubytków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie liczyłam na długotrwały efekt, ale miło zostałam zaskoczona :)

      Usuń
  3. Coś dla mnie, szybkie mani :D nie słyszałam jeszcze o monohybrydach, muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy będzie zadowolony z szybkości malowania paznokci takim lakierem :)

      Usuń
  4. Ładny kolorek - taki optymistyczny <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor nie mój, ale myślę, że warto wypróbować takich lakierów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myślałam, że taka czerwień każdemu się spodoba :)

      Usuń
  6. też mam ten zestaw i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten sam zestaw. Czerwony lakier jest zawsze w modzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor boski! Ja używam tradycyjnych hybryd i czasem mi się ich nie chce robić właśnie ze względu na te wszystkie warstwy i czas, który pochłaniają. Jednak fakt, że dzięki temu mam na 3 tygodnie spokój z malowaniem, a i dzięki tym warstwom są twardsze i się nie łamią, przemawia za nimi🙂 A jak z tym lakierem? Paznokcie są po nim twardsze czy nie ma większej różnicy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje paznokcie z reguły są twarde i mocne. Po tym lakierze nie widzę zbyt różnicy, choć na pewno usztywniają paznokć. Na pewno w żaden sposób go nie niszczą

      Usuń
  9. Monohybryda.. oj.. zdecydowanie jestem na tak! Skoro jest szybciej, a trwałość porównywalna to myślę, że marki lakierów hybrydowych mają czego się obawiać :-D Do tego śliczny klasyczny kolor :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nigdy hybryd na paznokciach, nie słyszałam o lakierach monohybrydowych ale podoba mi się, że są 3 w 1:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe :) nigdy nie słyszałam o takich lakierach a hybrydę jak wiadomo wręcz uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam hybryd, jestem wierna tradycyjnym lakierom, ale używam topów typu Seche Vite i tak się błyszczą że wyglądają jak hybrydy :).
    Gdybym jednak miała to zdecydowanie wolałabym lampę która ma też 'podłogę', takie jak twoja wydają mi się jakoś mniej pewne.
    Kiedyś na kilku blogach wyczytałam właśnie, że te lampy utwardzają gorzej niż takie zabudowane i do takiej warto podkładać folię aluminiową, aby światło UV się ładnie odbijało i wtedy na pewno utrwali każdy pazurek.
    Ale nie używałam, więc nie wiem ile w tym prawdy

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger