Silikony- wady i zalety stosowania na włosy


Witajcie!


   O silikonach pisałam już tutaj gdy mówiłam o składach kosmetyków. Dziś natomiast chcę pokazać dobre i złe strony silikonów. Oraz czemu nie warto z nich rezygnować całkowicie.



   Wiele początkujących włosomaniaczek całkowicie rezygnuje z silikonów i odstawia produkty, które je zawierają. Widzą jedynie ich zły wpływ na włosy, który tak naprawdę jest zależny od rodzaju silikonu i jego częstotliwości stosowania.


   Złe strony silikonów to:
- nadbudowywanie się na włosach
- blokowanie substancji odżywczych
- obciążenie
- osłabienie loków
- brak regeneracji i odnowy
   
  Możemy uniknąć tych złych stron silikonów i tak naprawdę są one trochę mitami.  Nadbudowanie warstwy silikonów na włosach jest trudne do uzyskania ponieważ nałożony w odpowiedniej ilości wyparowuje, ściera się i znika. Nie jest również możliwe nałożenie na całe włosy płaszcza silikonowego, który nie przepuścił by substancji odżywczych do włosa. Obciążenia możemy uniknąć nakładając małą ilość silikonów. Co do osłabienia loków to możemy wybrać lekki silikon. Brak regeneracji i odnowy nie do końca może być negatywnym skutkiem silikonów bo nie od tego są, ich zadaniem jest ochrona włosa. 
 
  Jeśli już chcemy unikać silikonów to należy odstawić szampony, które te substancje zawierają. Szampon ma oczyścić włos z silikonów, które się na nim znajdują a nie dokładać następne.  Dodatkowo nie warto stosować masek i odżywek bez zmywania z silikonami, które nakładane są na skórę głowy. Nakładanie mocnych silikonów na skalp nie przyniesie nic dobrego. Mogą one zatkać pory i meszki włosowe co może spowodować wypadanie bądź łupież.
 
   Silikony posiadają również zalety, które tak naprawdę są dla naszych włosów potrzebne. Ich działanie jest szybkie i widoczne od razu oraz wyczuwalne dotykając włosy. Nie warto z nich rezygnować bo ich działanie jest na wagę złota.
 
   Dobre strony silikonów:
- ochrona przed urazami mechanicznymi
- zapobiegają odparowywaniu wody
- ochrona przed wysokimi temperaturami
- wygładzenie i nabłyszczenie
- wypełniają ubytki w zniszczonych włosach
- ułatwiają rozczesywanie
- zapobiegają elektryzowaniu i puszeniu

  Jak widzimy dobre strony stosowania silikonów są dla naszych włosów idealne, aby były one zadbane i wyglądały na zdrowe i mocne. Dzięki nim możemy szybciej zapuścić włosy, ponieważ nie będą wymagały częstego podcinania zniszczonych końców. Włosy nie wysuszają się dzięki zatrzymaniu w nich wody poprzez silikony, dzięki czemu są gładkie i błyszczące. Dodatkowo substancje te ujarzmiają włosy dzięki czemu się dobrze układają. Silikony zapobiegają rozdwojeniom, łamaniom i kruszeniu się włosów.
  Warto stosować odżywki, balsamy i maski z silikonami, które będą pomagać nam zachować dobry wygląd włosów. Do codziennego stosowania i ochrony włosów należy wybierać sera na końcówki.

  Osobiście nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez silikonów i są one ze mną codziennie. Każdego ranka i wieczora na końce nakładam serum. W maskach i odżywkach również nie uciekam od ich zawartości w składzie. Jedynie unikam ich w szamponach.


Podział silikonów ze względu na zmywalność możecie przeczytać w TYM poście. Nie będę tutaj tego przepisywać aby nie przedłużać.


Jaki macie stosunek do silikonów? Unikacie ich czy stosujecie w swojej pielęgnacji?


Pozdrawiam :)
Anszpi

29 komentarzy:

  1. Ja totalnie sie w tym nie orientuje - dzieki zatem za taki pogladowy wykład. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na początku zrezygnowałam z nich całkowicie i to był największy błąd!! Moje włosy zaczęły się rozdwajać i łamać i to bardzo, więc powoli zaczęłam stosować serum i olejki do końcówek z dodatkiem silikonów a ostatnio nawet mam odżywkę z silikonami i włosy nie protestują. Dzisiaj myślę, że są momenty kiedy włosy ich potrzebują a demonizowanie ich jest niepotrzebne. Używam odżywek z silikonami rzadko ale używam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje włosy lubią silikony, a to dlatego że z natury lubią się puszyć a silikony (oczywiście w odpowiednich proporcjach) ładnie je dociążają i dyscyplinują.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy lubia silikony ale w umiarze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kiedyś naczytałam się jakie to zło, więc odstawiłam je totalnie. Największy błąd w życiu!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. od czasu do czasu moim włosom dobrze robią silikony:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z reguły silikony w produktach do pielęgnacji włosów mi nie przeszkadzają, a włosy je nawet lubią.

    OdpowiedzUsuń
  8. jak widać jest tak samo ze wszystkim - kij ma dwa końce...do tej pory słyszałam i czytałam o silikonach w negatywnym kontekście, dobrze wiedzieć, że nie jest tak źle

    OdpowiedzUsuń
  9. ja początkowo byłam przeciwna stosowania na moje włosy sylikonów, jednak po roku czasu uświadomiłam sobie że w małych ilościach mi nie szkodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się ich nie wystrzegam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wyobrażam sobie życia moich rozjaśnianych piór bez silikonów :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja używam silikony w produktach do ochrony końcówek i w szamponach do gruntownego oczyszczenia raz w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nadmiar zdecydowanie obciąża moje włosy, dlatego po prostu nie stosuję lub ograniczam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje włosy czasami lubią silikony, a czasami nie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje włosy kochają olejki, od czasu do czasu sięgam po silikony <3

    OdpowiedzUsuń
  16. moje włosy lubią siliikony i nie zamierzam z nich zrezygnować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Generalnie się ich nie boje, a wygładzić czuprynę lubię nimi ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Używam silikonów na końcówki a w czasie wilgotnej pogody na włosy od połowy ich długości. Dzięki temu włosy nie reagują tak mocno na wodę w powietrzu. Nigdy natmiast nie nakładam silikonów na skalp.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja lubię silikony na końcówkach i w hardkorowych sytuacjach takich jak mróz, upał, czy chlorowana woda na basenie ;)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja wolę nie męczyć silikonami moich włosów mimo wszystko :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Osobiście ich nie lubię ale moje włosy bardzo więc stosuję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Raczej ich nie unikam jakoś specjalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moje włosy lubią silikony choć ja wolałabym ich unikać ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie nie przeszkadzają, w produktach musi być coś, co ujarzmi moje włosy. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. u mnie silikony bardzo wpływają na skręt, a raczej jego brak ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Co do oslabienia falek Kochana, nawet lekki silikon dziala u mnie wlasnie w taki sposob ;( Raczej staram sie z nich zupelnie zrezygnowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Moje włosy lubią silikony wiec używam je w pielęgnacji. Oczywiście w odpowiednich ilościach! :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo przydatny dla mnie wpis.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger